czwartek, 2 sierpnia 2012

Synergen, Antybakteryjny puder w kompakcie.

Puder Synergen to jeden z moich ulubionych kosmetyków w kategorii "tanie, a dobre". Kupuję go regularnie, czasami zdradzając go z innymi.


Puder umieszczony został w poręcznym opakowaniu, które pięknością nie grzeszy. Numeracja może nieco mylić. Po malutkim tuningu opakowań (kiedyś nie było na nim motylków), numer 3 stał się najjaśniejszym odcieniem. Ja zazwyczaj do aplikacji używam pędzla, dołączona gąbeczka lubi robić maskę, ale za to sprawdza się do małych poprawek w ciągu dnia, kiedy jest się poza domem.



Jest dosyć drobno zmielony, łatwo jest nabrać go na pędzel, ale troszkę się pyli. Dobrze współpracuje z moim podkładem (obecnie Manhattan Powder Mat) i nie robi maski na twarzy (oczywiście, jeśli nie przesadzi się z ilością). U mnie mat nie trwa zbyt długo, ale i tak jestem zadowolona, bo nie błyszczę się później brzydko, jest to raczej taki naturalny glow. Czy zapobiega tworzeniu się wyprysków nie jestem w stanie ocenić, bo nie mam z tym większego problemu, tylko czasem zdarzają mi się niefajne niespodzianki na twarzy. Puder nie ciemnieje w ciągu dnia, nie zatyka porów.


Ogólnie oceniam go na 5. W takiej cenie trudno byłoby mi znaleźć coś lepszego.

Puder kosztuje ok. 9 zł za 9 g.

Używałyście? Lubicie? :)

4 komentarze:

  1. spotykam się z samymi dobrymi opiniami o tym pudrze, chyba będę musiała go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że za taką cenę naprawdę warto się skusić. :)

      Usuń
  2. Ja go mam i też bardzo lubię ! :) Super jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go, ale dla mnie to taki średniaczek ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezmiernie miło kiedy wiem, że ktoś czyta moje posty. :) Na ewentualne pytania odpowiem pod Waszymi komentarzami.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...