niedziela, 21 października 2012

Circus confetti & Hazelnut cream pie.

Dawno nie było paznokci, więc dziś poczęstuję Was moim najnowszym nabytkiem, którego poszukiwałam od jakiegoś czasu i ostatnio udało mi się go dorwać. Mowa tu o topperze Essence - Circus confetti.

Naoglądałam się jego zdjęć na blogach i zapragnęłam dołączyć go do mojej kolekcji. W małej Naturze obok mojej miejscowości niestety nigdy go nie uświadczyłam, ale podobno można go dorwać tylko w tych, które mają dwie szafy Essence. Mnie udało się to zrobić w Katowicach.

Jako lakier bazowy użyłam Hazelnut cream pie z serii nudziaków od Essence. Jedyny odcień z kolekcji, który mi się spodobał. Idealny cielisty kolor z lekkim różowawym shimmerem. Do dobrego pokrycia paznokcia trzeba nałożyć trzy warstwy, ale taki już urok nudziakowych lakierów. Zastrzeżenia mam co do trwałości, bo niestety nie należy ona do najlepszych. Lakier trzyma się na paznokciach  dobrym stanie maksymalnie 2 dni.

Topper Circus confetii to gęsta żelkowa baza z zatopionym w niej brokatem. Faktycznie wygląda on jak confetti, jest kolorowy, a drobinki są różnej wielkości. Efekt jest cudowny, ale chyba nie muszę wspominać, że zmywanie toppera to istny koszmar. :P Oczywiście pomaga tutaj metoda z folią aluminiową. Circus confetti wytrzymuje u mnie na paznokciach tyle ile daje radę lakier bazowy.

Dobra, koniec gadki, zostawiam Was ze zdjęciami. :)











Circus confetti to wydatek ok. 8 zł za 8 ml. Hazelnut cream pie kosztował mnie (stara wersja) 5,49 zł za 5 ml.

3 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezmiernie miło kiedy wiem, że ktoś czyta moje posty. :) Na ewentualne pytania odpowiem pod Waszymi komentarzami.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...