środa, 4 lipca 2012

Troszku prywaty & Song of the day!

Witajcie! :D

Być może zauważyłyście (albo i nie :P), że troszkę mnie ostatnio mniej w blogosferze. Mam na to dobre usprawiedliwienie. Otóż, od ponad dwóch tygodni pracuję po kilkanaście godzin dziennie i jedyną rzeczą na jaką starcza mi sił po powrocie do domu jest doczołganie się do łóżka. Posty pojawiają się w miarę regularnie, bo zapobiegawczo przygotowałam ich więcej wcześniej. :D Mam kilka nowych pomysłów, ale z ich realizacją będę musiała poczekać. Dzisiaj cieszę się dniem wolnym, regeneruję siły i wreszcie poprzeglądam trochę Waszych nowych wpisów. Mam w tej kategorii ogroooomne zaległości.

Przy okazji chciałabym podziękować wszystkim nowym osobom, które dołączyły do grona moich obserwatorów. Mordka mi się cieszy kiedy widzę, że jest już Was ponad 20! Jeszcze raz dziękuję i przesyłam soczystego kusiaczka. :D :**

Zostawiam Was z piosnką dnia. Często umila mi ona podróże autobusami. :)


Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezmiernie miło kiedy wiem, że ktoś czyta moje posty. :) Na ewentualne pytania odpowiem pod Waszymi komentarzami.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...