niedziela, 10 czerwca 2012

Radical, Wzmacniająca mgiełka do włosów zniszczonych i wypadających.

Od kiedy zaczęłam farbować włosy, czyli od ponad 2 lat, byłam niejako zmuszona do tego aby bardziej przyłożyć się do ich pielęgnacji. Do podstawowych produktów włosowych dołączyły przeróżnej maści odżywki, kremy, maski, mgiełki, a ostatnimi czasy nawet oleje. Jednym z takich specyfików była właśnie mgiełka Farmony.


Nie spodziewałam się po niej jakichś spektakularnych efektów. I całe szczęście, bo takich nie uświadczyłam. Stosowałam ją regularnie co 2 dni na kilka godzin przed myciem włosów i czasami też po aby ułatwić ich rozczesywanie (i tu plus, bo radzi sobie z tym świetnie). Mam długaśne włosy i na jeden raz używałam jej dosyć sporo, ale i tak wystarczyła mi na około dwa miesiące.

Mgiełka bardzo przyjemnie i ziołowo pachnie, ale zapach ten nie utzymuje się długo na włosach. Po użyciu moje kłaki były sypkie i błyszczące, ale obiecane wzmocnienia nie zauważyłam, wypadanie też się nie zmniejszyło. Być może do takich efektów potrzeba dłuższej kuracji. Na mojej głowie za to pojawiło się troszkę sterczących baby hair. :)


Koszt mgiełki to ok. 8 zł za 200 ml. Myślę, że za taką cenę można wypróbować.

Pozdrawiam! :)

2 komentarze:

  1. ja na wypadanie mam ampułki z Radicala i chyba pomagają:) obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. spróbuję chyba, a nuż mi pomoże. :)
    -dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezmiernie miło kiedy wiem, że ktoś czyta moje posty. :) Na ewentualne pytania odpowiem pod Waszymi komentarzami.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...