piątek, 18 maja 2012

Czekoladowa przyjemność.

Kolejny produkt wzięty przeze mnie pod lupę to masło do ciała Farmony - Ciemna czekolada i orzech pistacji z serii Sweet Secret. Tak oto prezentuje się ten osobnik:



Pierwsza rzecz jaka mnie urzekła tuż po otwarciu masła to przecudny zapach. Dominuje w nim nuta czekoladowa, jednak ja wyraźnie wyczuwam również pistację. Dla takiej miłośniczki czekolady jak ja jest to istna uczta dla zmysłów.

Masło ma przyjemną musową konsystencję, łatwo rozprowadza się je na skórze, szybko się wchłania, nie pozostawiając na ciele nieprzyjemnej warstwy. Kiedy smaruję się nim wieczorem po kąpieli rano jeszcze delikatnie czuć jego zapach, ale nie gryzie się on z perfumami. Nawilża nawet całkiem przyzwoicie, jednak moja sucha skóra jest wymagająca i muszę wspomagać się mocniejszymi nawilżaczami. Nie jest to żaden problem gdyż nie mogłabym stosować go codziennie ze względu na bardzo intensywny zapach, który po pewnym czasie na pewno by mi się znudził i przejadł.

Wydajności masła jako tako rzetelnie ocenić nie mogę, bo stosuję jednocześnie kilka mazideł do ciała na zmianę. Mam je już ok. 4 miesięcy i pomału zbliżam się do dna.



Jak widać wygląda ono jak budyń czekoladowy co w połączeniu z zapachem sprawia, że aż chce się je zjeść. :)) Regularna cena to chyba coś ok. 13 zł, ja kupiłam je na promocji za 9,90. Za tą cenę dostajemy 225 ml produktu, czyli całkiem przyzwoicie.

Podsumowując: polecam przede wszystkim fankom czekolady, słodkich zapachów i osobom ze skórą nie wymagającą zbyt dużego nawilżenia. :)

Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezmiernie miło kiedy wiem, że ktoś czyta moje posty. :) Na ewentualne pytania odpowiem pod Waszymi komentarzami.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...